ja nie mam problemu- podkreślam raz jeszcze - w swoich opiniach staram się być miła i wyrażać je w kulturalny sposób.
dlaczego anonimowo? Bo znam Was już na tyle, żeby wiedzieć, że taki temat Wam się nie spodoba a musiałam go poruszyć ;-)
dlaczego mnie to denerwuje? Bo nawet psychologowie wypowiadają się, że to już jest problem: ekshibicjonizm na miarę hollywood - a przecież ochrona swojej rodziny powinna być priorytetem, tymczasem zamieszczając zdjęcia: domu, samochodu, kolejnych fot z zagranicznych wyceiczek i nie blokując tego w sieci narażamy nasza rodzinę na napaść, włamanie a co za tym idzie realne zagrożenie bezpieczeństwa - nie raz i nie dwa wypowiadali się na ten temat specjaliści - tylko widać niewiele osób ich słucha bo chęc pochwalenia się opalenizną jest większa niż chęć zapenienia sobie maksimum bezpieczeństwa.
Dwa - temat dzieci nie był poruszony w pierwszym poście ale wypłynął poniekąd naturalnie - wrzucając zdjęcia dzieci do sieci tez narażamy je na niebezpieczeństwo - i ponownie, nie jest to tylko moja opinia- poczytajcie sobie wypowiedzi specjalistów: od psychologów przez policję aż do seksuologów - może eksperci do Was przemówią
Trzy - pierniczki: serio, niewiele osób interesuje to, że ktoś zrobił pierniczki na święta...oczywiście nie mówię o zdjęciu pierniczków, które zawiera w sobie "głębszy" przekaz: jak np. to, że są to pierwsze pierniczki udekorowane przez nasze dziecko. Mówię o wrzucaniu zdjęcia "bo taka jestem fajna, ładnie wyszłam na zdjęciu, pochwalę się, że upiekłam pierniczki w pełnym makijażu i eleganckiej sukience" - w końcu każdy celebryta się chwali - a teraz każdy zwykły zjadacz chleba chce choć trochę być celebrytą; spraszają więc znajomych na Fb a potem zarzucają zdjęciami pierniczków, wycieczek, zdjęciami dziećiństwa - a teraz zauwazony przeze mnie ostatni HIT: zdjęcia z kolacji świątecznej: przecież była ładna sukienka, ładny makijaż- trzeba się pochwalić :)
Ekshibicjonizm - po prostu - inaczej tego nazwać nie można.