Jako, że poprzedni wątek otwiera się na przedostatniej stronie, i już trochę w nim napisałyśmy, zakładam jego kolejną część:) Może bedzie lepiej się otwierał. Przeniesiemy się tu????
Zapraszam na pogaduchy:)))
26 października 2012 08:38 | ID: 852026
jejuu ale pogoda.
w nocy grad i descz a o wietrze nie wspomne.....
witajcie.
z kawka posiedze chwilke a pozniej skocze do miasta- P. w domu dzis wiec mam luzik.
o to masz dobrze - a my z Fifim ciągle sami
tak ma wolne cały weekend ale przeciez 3.11 jedzie na miesiac ;/
26 października 2012 08:41 | ID: 852031
tak ma wolne cały weekend ale przeciez 3.11 jedzie na miesiac ;/
to już nie fajnie... mój przynajmniej codziennie nocuje w domu ;)
26 października 2012 08:45 | ID: 852035
tak ma wolne cały weekend ale przeciez 3.11 jedzie na miesiac ;/
to już nie fajnie... mój przynajmniej codziennie nocuje w domu ;)
noo moj czasem tez nocuje
26 października 2012 08:59 | ID: 852041
hej.
dziś mam wolne, dzieci w p-lu, mąż pojechał na działkę po opony zimowe. zaraz idę po zakupy.
gardło mnie boli. za oknem słonecznie i bardzo wietrznie.
26 października 2012 09:09 | ID: 852053
Witam!
U nas śnieg sypie.Zaczął gdy wracałam ze sklepu do domu i dobrze, że udało mi się uciec bo gdy wdrapałam się na te swoje IVp to za oknem był już sajgon.Zawieja, wiatr tak silny , że wrony w miejscu leciały.
Benek został w domu bo kozaki dla niego jeszcze nie doszły.
Paulqa ja również jestem sama całymi dniami.Mąż wychodzi rano i wraca najwcześniej o 20.Ale taki luksus to mamy tylko późną jesienią i zimą bo od wiosny i latem zdarza się, że wraca nawet o północy.
Najgorzej było na początku przy pierwszym dziecku.A gdy mała się urodziła to już miałam pomoc, mojego kochanego synka.
26 października 2012 09:59 | ID: 852093
Jestem ponownie;))) Chłocy w szkole;)
Dzwoniłam do jednej Pani, i wiem, że sądobrzy ludzie na świecie;))) Aż się wzruszyłam....
26 października 2012 11:09 | ID: 852127
Witam:) posprzątałam sobie wszystko z rana i mam spokój:) Pogoda ładna, oblokowali przejście na dole, więc pójdziemy na dłuuugi spacer. tylko na kuriera poczekam, bo ma dzisiaj być z prezentem dla Oskara na urodziny. wiem, że jeszcze kupa czasu, ale później to już kasy mogłoby nie być:D
mam takie pytanie czy można zamrozić gotowe kotlety? bo zostało mi sporo od wczoraj, a dziisaj nie chcę ich jeść.
26 października 2012 11:16 | ID: 852134
WITAM prawie weekendowo !!! U nas dalej chorowanko.
26 października 2012 11:18 | ID: 852136
jejuu ale pogoda.
w nocy grad i descz a o wietrze nie wspomne.....
witajcie.
z kawka posiedze chwilke a pozniej skocze do miasta- P. w domu dzis wiec mam luzik.
A co ja mam powiedzieć - u nas za oknem ZIMA !!!
26 października 2012 11:50 | ID: 852156
Jestem na chwilkę. Za niecałą godzinke po małego śmigam do szkoły.
26 października 2012 12:09 | ID: 852169
Witam:) posprzątałam sobie wszystko z rana i mam spokój:) Pogoda ładna, oblokowali przejście na dole, więc pójdziemy na dłuuugi spacer. tylko na kuriera poczekam, bo ma dzisiaj być z prezentem dla Oskara na urodziny. wiem, że jeszcze kupa czasu, ale później to już kasy mogłoby nie być:D
mam takie pytanie czy można zamrozić gotowe kotlety? bo zostało mi sporo od wczoraj, a dziisaj nie chcę ich jeść.
Ja trochę sprzątnęłam, ale tak mnie kręgosłup rozbolał, a i odkurzacz coś nie chciał się włączyć, że się wkurzyłam i robię przerwę...
Można zamrozić w zamkniętym pudełku. Ja z wesela trochę pomroziłam i potem jak mi się nie chciało robić, były jak znalazł:).
26 października 2012 12:09 | ID: 852170
jejuu ale pogoda.
w nocy grad i descz a o wietrze nie wspomne.....
witajcie.
z kawka posiedze chwilke a pozniej skocze do miasta- P. w domu dzis wiec mam luzik.
A co ja mam powiedzieć - u nas za oknem ZIMA !!!
U nas słonko i mroźno. Ale tak mnie miednica i kręgosłup bolą, że na spacer na razie nie wyjdę. Może po drzemce malucha.
26 października 2012 12:10 | ID: 852172
WITAM prawie weekendowo !!! U nas dalej chorowanko.
U nas niby lepiej, ale wciąż zasmarkani i ja jakaś obolała...
26 października 2012 13:05 | ID: 852190
WITAM prawie weekendowo !!! U nas dalej chorowanko.
U nas niby lepiej, ale wciąż zasmarkani i ja jakaś obolała...
i ja jakas obolała od wczoraj.Na cmentarz jadę zobaczyc czy duzo bedzie sprzatania.
26 października 2012 13:27 | ID: 852194
WITAM prawie weekendowo !!! U nas dalej chorowanko.
U nas niby lepiej, ale wciąż zasmarkani i ja jakaś obolała...
i ja jakas obolała od wczoraj.Na cmentarz jadę zobaczyc czy duzo bedzie sprzatania.
My wcześniej byliśmy tzn. w sobotę tydzień temu...
26 października 2012 13:30 | ID: 852198
Mąż odebrał wyniki i... dobre są a on dalej obolały. Dostał nowy zastrzyk zobaczymy co dalej będzie. W poniedziałek ma iść po dalsze zwolnienie i na drugą dawkę tego zastrzyku.
Pozostaje czekać na rezultat tych zastrzyków.
26 października 2012 13:32 | ID: 852199
Majka śpi. Ja obiad mam już gotowy. Jakoś dobrze dzisiaj się czuję. O, dziwo!!! Piątki mam luźniejsze, więc może dlatego psychicznie odpoczywam. Nawet francuskie rożki z dżemem upiekłam. A jutro będę sprzątać w mieszkaniu. Jak dobrze, ze cmentarne porządki mamy już za sobą.
26 października 2012 13:32 | ID: 852200
Oponki zrobione, dzieci wyglądały jak bałwany więc i one do porządku doprowadzone.Jeszcze tylko mieszkanie dziś muszę posprzątać bo jutra od rana do szkoły.
26 października 2012 13:33 | ID: 852202
zaglądam na chwilkę. bezndziejnie się czuję. nie dość,że gardło boli,głowa to jeszcze kręci mi nogi,plecy... ehhhh.
mąż pojechał do pracy. byłam w biedronce i ciuchu. wieje na maxa. okropność. a jeszcze dzieci muszę odebrać.
26 października 2012 13:35 | ID: 852210
Pranko wstawione, zaraz za obiadek się biorę a potem - leniuchowanie...
Miłego popołudnia życzę.
Nie masz konta? Zaloguj się, aby tworzyć nowe wątki i dyskutować na forum.