Konkurs Philips: Jak dbasz o swojego mężczyznę? - Forum

o mojego męża staram się dbać codziennie od stóp do głów,na zewnątrz i od środka. dostarczam mu niezbędnych emocji,szczypta każdych wskazana :) dbam,by serce biło mu jak należy a żołądek miał co najlepsze. zawsze wysłucham,doradzę. kiedy trzeba sprowadzę na ziemię. przytulam,całuję,okazuję co czuję :) myślę,że mój mężczyzna czuje się zadbany...

Mój mężczyzna sam potrafi zadbac o siebie, jednak czasami mu w tym pomagam.  Serwuję mu zdrowe jedzenie i raz w miesiącu nakładam mu algi na twarz :)

Szczypta czulosci,

Garsc milosci,

Odrobina ciepla,

Troche magii,

to wszystko ze soba mieszam i dzieki temu moj mezczyzna czuje sie zadbany emocjonalnie w pelni. Najwazniejsze jest zadbane wnetrze, bo gdy serce jest zadbane to na zewntarz piekno samo wyplywa. Ale czasami pieknu zewnetrznemu trzeba dopomoc i uzyc cudow technologii. Maszynka reczna jest "zlem" koniecznym przy goleniu, poniewaz moj maz ma bardzo delikatna cere i reczne golenie go podraznia ratunkiem jest jedynie golarka elektryczna i dzieki niej moglby wygladac przecudownie, kazdego dnia i to tez by zachecalo go do czestszego golenia:).

‘’Oj,oj to nie takie proste

Są to rzeczy osobiste

Mój mężczyzna to wyjątek

Bardzo lubi na początek

Aby w domu był porządek

Wiec ja, jako jego Dama

Dwoje się i troje sama

Aby w domciu lśniło i pachniało

Aby dobrze wszystko wyglądało.

A co weekend dla rozrywki

Ćwiczę z lubym dla rozgrzewki

Najpierw kręgle, potem pływalnia

Aby nabrać przekonania

I poznać jego rozmyślania!!

Dbam o niego – jak on o mnie

W naszym związku jest spokojnie

Ja pocieszam, poklepuje

Ale nigdy nie rozkazuje!

Staram się być uśmiechnięta

Drobne przewinienia nie pamiętam.

Myziam go po plecach wieczorami

Czasem będzie z pocałunkami.

Upominek też mu dam

I przed telewizorem z nim zasiadam.

Dbam o niego jak potrafię

Chodź czasami nie utrafię

W jego gusta i humory

I wówczas są małe spory!!’’

Jak dbam o swojego mężczyznę... Hmm... uważam, że cały czas trzeba pielęgnować i dbać o uczucie, które między nami rozkwitło, a więc stosuję kilka cennych i sprawdzonych rad, aby mój facet czuł się ze mną dobrze.   Przede wszystkim jestem ( albo raczej staram się być szczera). kłamstwo ma krótkie nogi i jeśli się wyda to awantura gotowa. Szczerości wymagam również od ukochanego, ponieważ to działa w dwie strony. Często rozmawiam z mężem na różne tematy, nawet te najbardziej błahe, od razu też staram się wyjaśnić nieporozumienia, ponieważ takie niedokończone sprawy mogą się przerodzić w poważniejszy konflikt( wiem z własnego doświadczenia ). Staram się również chwalić ( byle nie za często) męża, ponieważ faceci z reguły lubią być chwaleni, lubią mieć poczucie,że się ich docenia, że są męscy, silni oraz ważni dla swojej partnerki. Czasem zaskakuję swojego mężczyznę. Robię coś niespodziewanego, np pyszną kolację przy świecach, jakiś prezencik ( wiem, że mąż marzy o golarce ).   Nie pozwalam, aby do naszego związku wkradłą się rutyna i nuda.Staram się Go czasem uwieść w sypialni... tu nie zdradzę moich pomysłów, każdy ma swoje sposoby....    Staram się dawać swojemu mężczyźnie przestrzeń i nie uzależniam Go od siebie, każdy z nas potrzebuje czasem pobyć sam na sam ze sobą... Pokazuję też, jak jest mi przy nim dobrze i bezpiecznie.Każda kobieta pragnie czuć się dobrze ze swoim mężczyzną. Nasz związek jest udany i już niedługo będziemy obchodzić 4 rocznicę naszego ślubu... Pozdrawiam gorąco...

Zawsze się starałam by zadowolony codziennie powtarzał - takiej pragnął żony.

I tak już od rana prałam, prasowałam oraz jak najlepsze dania szykowałam.

Bardzo lubił ciasta więc piec nauczyłam, że uwielbiał taniec z tańcem się obyłam.

Wciąż zaskakiwałam go informacjami stałam erudytą mówiąc między nami.

Kiedy wracał z pracy do domku czystego czas swój poświęcałam dla pana mojego.

Bardzo szybko moje dla niego oddanie zaprocentowało, jest wielkie kochanie

i ze strony pana jakie uwielbienie, spełniło się moje najskrytsze marzenie.

Czasem kwiat przynosi, czasem da prezenty myje garnki, sprząta -prawie jakby święty.

Gdy mnie coś zaboli w mig do łóżka kładzie lekarza sprowadza,wierny jego radzie dobrze.

A ja wciąż dbam i dbam o mężczyznę mego, on jest dla mnie ważny, przecież kocham jego.

MÓJ MĘŻCZYZNA PRZEZE MNIE CHOŁUBIONY,

JEST PRAWIE NA RĘKACH NOSZONY,

JEDZENIE SMACZNE CODZIENNIE DOSTAJE,

ODZIEŻ WYPRANĄ I WYPRASOWANĄ MA,

WODĘ PO GOLENIU TAKĄ JAK JA LUBIĘ,

CZASEM ZA KIEROWCĘ OSOBISTEGO TEŻ MU SŁUŻĘ,

W CHOROBIE GO PIELĘGNUJĘ, LEKAMI FASZERUJĘ

WIERNYM SŁUCHACZEM JESTEM ORAZ RADĘ DOBRĄ DAJĘ,

MAKSYMĘ WYZNAJĘ " ŻE ZADOWOLONY MĘŻCZYZNA TO DOBRY CHŁOP".                                        

Dbanie polega na rozpieszczaniu, a czasem na małym prztyczku w nos, zmuszającym do działania.

Polega na dawaniu czułości, mnóstwa czułości.

Na mówieniu pięknych i prawdziwych słówek.

Na chwaleniu za dobro.

Na gotowaniu.

Na pozwalaniu, by on gotował.

Na pozwalaniu, by się troszczył o mnie.

Na kupowaniu małych przyjemności.

Na pozwalaniu, aby on kupował drobiazgi dla mnie.

Na sprzątaniu wspólnie z nim.

Jeszcze raz - na chwaleniu za dobre czyny.

Jeszcze raz - na czułości, bliskości.

Czasem - na przyniesieniu kapci pod nos, niekiedy - na pozwoleniu, aby on coś przyniósł mnie.

Dbanie polega na obdarzaniu uśmiechem. I gestem.

To jest full service:)

O mojego chłopa dbam przede wszystkim "dobrym" słowem! Mówię mu codziennie:

ogolić się musisz, koszulę zmień na inną bo w tej odpadł guzik, wypierz wreszcie skarpety albo wyrzuć i kup nowe, zjedz coś na mieście i idź do fryzjera...

... oczywiście dodaję na końcu każdej prośby słowo "KOCHANIE"

Jak dbam o swojego mężczyzne....?Uważam,że zadbany mężczyzna dba o siebie samego i nie potrzebuje do tego tabunu ludzi i kosmicznych technologi.Mój mężczyzna dba o sobie sam i wie że takie czynności jak branie prysznica(a nie oszukujmy się takie czasy jak branie prysznica 2 razy w tygodniu dawno odeszły),szczotkowanie żebów,golenie się czy także nałożenie kremu to codzienność gdyż wiemy nie od dziś że wygląd odgrywa istotną rolę nie tylko w kontaktach prywatnych ale i zawodowych.Mój mężczyzna przywiązuje duża wage do swojego stroju czy wyglądu ale są granice wszystkiego nie do przesady...Ja dbam bardziej o detale tak jak pranie.gotowanie(bogate i zdrowe śniadanie dla mojego mężczyzny każdego dnia to codzienność nie chciała bym żeby wychodząc z domu zaraz udał się po Fast fooda bo prawda jest taka że droga do serca mężczyzny wiedzie przez jego żołądek)i jak co wieczór zapewniam wygodne łóżko podsumowując to wszystko co i jak się dzieje w naszym życiu i w jaki sposób dbam o swojego mężczyzne jest tym iż szanuje,nie podważam jego decyzji,słucham go gdy do mnie mówi,nie odrzucam,gotuje...Myślę że to w jaki sposób dbam o swojego mężczyzne jak i również on dba o mnie pozwala nam nadal być ze sobą a w szczególnośći w szczęśliwym związku.p.s:Golarka jest idealnym prezentem jaki mogła bym podarować swojemu mężczynie.

O mężczyznę mojego codziennie dbam
Bo mnóstwo miłości dla niego mam.
By dbać o mężczyznę trzeba dużo cierpliwości
Siły poświęcenia i delikatności.
Lecz mój mężczyzna to docenia
I wieczorem mój świat się zmienia.
O uczucia nasze dbam
Staram się by nie był sam.
Szczerze sobie rozmawiamy
Przy tym winko popijamy.
Zaufaniem się darzymy
I po sobie nie krzyczymy.
Daję mu serce pełne miłości
Spokoju radości i namiętności.
Dbam o nasze dobre nastroje
Kiedy jesteśmy razem we dwoje.
Jestem pełna wdzięku i czułości
I cieszę się bo na jego twarzy uśmiech gości.
Związek nasz wciąż pielęgnujemy
I plany na przyszłość snujemy...

Moj mąż to wspaniały mężczyzna, staram się o niego dbać najlepiej jak tylko potrafie.

Ciężko pracuje żebu utrzymać rodzine, ja zajmuje się naszą roczną córeczką

i nie jestem w stanie pracować, dlatego wiem że mój mężczyzna stanie na

głowie żeby nam nieczego nie brakowało. Ja w zamian zawsze staram się aby

mój mąż po powrocie

z pracy zawsze czuł że ma dokogo i gdzie wracać. Zawsze ma naszykowany ciepły

 i smaczny  obiadek, po obiadku goraca kawka z ciasteczkiem troszku odpoczynku

i zabawa z nasza córeczka.

 Dzięki naszej miłości, którą razem pielęgnujemy jesteśmy szczęśliwi i choć

nie zawsze się nam przelewa to najważniejsze że potrafimy o siebie dbać.

Dbam o swojego mężczyznę jak tylko mogę. Wydaje mi się,że najważniejsze to okazywać miłość, zrozumienie. Kiedy mamy świadomość, że ktoś jest z nami na dobre i złe życie staję się prostsze :)

Nie będe pisać wierszem bo chyba nie na tym to polega ;)

Ale napiszę od serca..

Jak dbam o mojego Mężczyznę ?

Przez prawie 4 lata żyliśmy w związku na odległość dzieliło Nas 200km więc niestety nie zawsze mogłam dbać o Niego tak jakbym sobie to wymarzyła,wtedy musiały wystarczyć codzienne miliony smsów,długie godziny rozmów telefonicznych i raz na dwa tygodnie wspólne weekendy,a wtedy gotowałam mu pyszne kolacje i zawsze musiałam go wyprzytulać i wycałować na zapas.

Teraz od 2 lat mieszkamy razem,więc staram się nadrobić stracony czas kiedy mieliśmy siebie tylko w co drugi weekend.Mąż zawsze ma śniadanko przygotowane,kanapki do pracy, jak wraca to czeka na niego ciepły obiad, a wieczorem razem robimy kolację.Jak tylko mówi że coś go łamie to zawsze wymasuję :) , co weekend robię ciasto i kąpiele z pianą :)

Wysłucham też zawsze męża mego kiedy psioczy na swoją drużynę piłkarską,oglądam z nim mecze razem z naszą córeczką i gram w piłkę na konsoli i pozwalam mu wygrywać ;) żeby sprawić mu radość :)

I nawet na mecze czasami chodzimy razem z Nim :) więc myślę że na swoje kobiety dwie narzekać nie może :)

Z chęcią podarowałabym mu taką maszynkę pod choinkę bo poprzednia uległa wypadkowi ;) ..córeczka niechcący zrzuciła... i teraz maszynka raz działa a raz nie :).

Mój mąż jest zadbanym facetem, bo o niego dbam!

A jak? To ja mu kupuję jego ulubione perfumy, kremy czy żele po goleniu,to ja dbam o stronę techniczną by miał zawsze wyprasowaną koszulkę, to ja Go upominam ,że czas się ogolić ( bo czasem się nie chce).

To ja codziennie rano witam Go z uśmiechem na twarzy i słowami Kocham Cię, to ja jak wraca pierwsza rzucam się na szyję by przytulić i powiedzieć ,że bardzo tęskniłam. Wystarczy ,że jesteśmy ze sobą a dbamy o siebie oboje! Dbamy o swoje uczucia, samopoczucie i humor. Bo nikt tak nie potrafi zadbać o siebie jak mąż czy żona...:)

Jak o  Niego dbam?

Gdy jedziemy samochodem tłumacze mu ze jedzie za szybko lub ze nie powinien się denerwować ze mu sie wybił bieg.

Dbam by nie jadł za dużo słodyczy.Podjadam mu dlatego zawsze deserek.

Nie wypuszczam go za często na miasto wieczorami.Przecież może go zawiać i mi skarb zachoruje. Do tego jeszcze od piwa  rośnie mięsień piwny.A ja o mojego męża dba i   jego brzuszek. 

Nie pozwalam mu oglądać meczy! No szkoda mi jego nerwów.Dbam by sie nie denerwował.

Jeśli o nerwach mowa nie zawsze mu mówię o moich nowych nabytkach. Po co ma sie złościć a to przecież tak działa na mimikę twarzy.

Nie pozwalam mu siadać na komputer.Przecież te komputery , zwłaszcza internet tak uzależnia.

Pozwalam mu załatwiać wszystkie sprawy w urzędach.Musi mieć jakiś kontakt z ludźmi.

Czasem robię mu główeczki i nie gotuje obiadu.Takie jednodniowe oczyszczenie jest zbawienne dla Naszego organizmu.

Dbam o jego kondycje i pozwalam wynosić śmieci lub przynosić zakupy ze sklepu. 

Często i  długo rozmawiam z koleżankami przez telefon by Go nie zadręczać moimi sprawami.

Mój mężczyzna jest dla mnie jak Anioł stróż i codziennie troszczy sie o mnie, jest też moim prywatnym św. Mikołajem i dla niego zawsze jestem i będę grzeczna....

Dlatego nie tylko w święta,

wie że zawsze o niego dbam i  o nim pamietam.

Niby pozornie nic nie znaczące czynności,

sprawiają że uśmiech na jego twarzy gości.

A przecież głównie o to chodzi,

by radość i uśmiech na jego twarzy jak za sprawą magicznej różdżki się rozchodził.

Przez żołądek do serca to prawda sama w sobie,

więc dbam o niego także w tym sposobie.

Wspólne wycieczki, inne miłe "zachcianki",

spełniam, bo On tak lubi moje niespodzianki.

Najważniejsze to miłość pielęgnować

i w ogródku zwanym  wspólne życie, chwastów nie hodować....

Dbam codziennie w małych czynach i gestach. 

Dbam o atmosferę w naszej rodzinie, o to by podane posiłki sparwiały mu przyjemność, o to by w domu unosił się zapach ulubionego ciasta,

Dbam o to by po długim dniu pracy wskoczyl do wanny z pachnąca piana, a nocy dbam by jego ciało przeżylo rozkosz :-)

A golenie, tak to też moja działka i głowę i brodę mojegop braodacza ja otaczam opieką.

Jestem dla Niego i bardzo Go kocham

Bez powodu się nie „focham”

Obiadek ciepły codziennie gotuję

Kąpiel przygotuję i plecki wyszoruję

Jak trzeba to doradzę w ubrania wyborze

Na rocznicę zorganizuję weekend nad morzem

Pomogę głowę i zarost ładnie ogolić

Podam tabletkę gdy coś bardzo boli

Jestem żonką, która kapci tylko nie przynosi

Bo moje Kochanie nosić ich nie znosi.