18 maja 2011 16:59 | ID: 528394
W sobotę znalazłem w internecie przepis na zupę serową. Zrobiłem i jestem bardzo zadowolony, dlatego polecam:
Składniki:
- 3 trójkąciki serka topionego,
- 15 dkg sera zółtego,
- 1,5l rosołu (dla mniej wprawnych bądź wyjątkowo niecierpliwych kucharzy może być wywar na kostce rosołowej – na 1,5l wrzątku wystarczą dwie kostki, żeby całość nie była zbyt słona),
- szklanka mleka
- 3 żółtka,
- 2 łyżki mąki pszennej,
- 10-15dkg mocno wędzonej surowej szynki/polędwicy/boczku co kto lubi,
- 1 duża cebula, lub dwie mniejsze,
- chleb na grzanki.
Przygotowanie:
Ser żółty zetrzyj na drobnej tarce i zalej go szklanką mleka. Odstaw na bok, żeby sobie miękł. Do wrzącego rosołu wrzuć serki topione i pozwól im na małym ogniu rozpuścić się całkowicie. Szynkę/polędwicę/boczek podsmaż na patelni. Im chudsze mięso tym krócej podsmażaj. Przyrumienione delikatnie mięso wrzuć do zupy. Na tej samej patelni zrumień cebulę pokrojoną w drobniutką kosteczkę. Rumianą cebulkę oprósz mąką i przesmaż krótko. Dodaj cebulkę do zupy mieszając najlepiej trzepaczką, żeby nie zrobiły się grudki. W tym czasie powinien już być mięciutki ser żółty więc możesz go dodać razem z mlekiem, w którym się moczył. Jak już zupa ma dość gładką konsystencję i cały ser się rozpuścił, zestaw z gazu i pozwól jej chwilkę odpocząć (5 minut wystarczy w zupełności). Teraz dodaj żółtka mieszając intensywnie, żeby się nie ścięły. Na koniec pokrój chleb w kostkę i podsmaż na grzanki.
Zupę podawaj gorącą w miseczkach. Posyp po wierzchu grzankami. Możesz dodać jakiś akcent zielony – szczypiorek/natka pietruszki…
Wychodzi pycha
Dzięki za przepis , zupa pyyyycha !
18 maja 2011 18:03 | ID: 528450
W sobotę znalazłem w internecie przepis na zupę serową. Zrobiłem i jestem bardzo zadowolony, dlatego polecam:
Składniki:
- 3 trójkąciki serka topionego,
- 15 dkg sera zółtego,
- 1,5l rosołu (dla mniej wprawnych bądź wyjątkowo niecierpliwych kucharzy może być wywar na kostce rosołowej – na 1,5l wrzątku wystarczą dwie kostki, żeby całość nie była zbyt słona),
- szklanka mleka
- 3 żółtka,
- 2 łyżki mąki pszennej,
- 10-15dkg mocno wędzonej surowej szynki/polędwicy/boczku co kto lubi,
- 1 duża cebula, lub dwie mniejsze,
- chleb na grzanki.
Przygotowanie:
Ser żółty zetrzyj na drobnej tarce i zalej go szklanką mleka. Odstaw na bok, żeby sobie miękł. Do wrzącego rosołu wrzuć serki topione i pozwól im na małym ogniu rozpuścić się całkowicie. Szynkę/polędwicę/boczek podsmaż na patelni. Im chudsze mięso tym krócej podsmażaj. Przyrumienione delikatnie mięso wrzuć do zupy. Na tej samej patelni zrumień cebulę pokrojoną w drobniutką kosteczkę. Rumianą cebulkę oprósz mąką i przesmaż krótko. Dodaj cebulkę do zupy mieszając najlepiej trzepaczką, żeby nie zrobiły się grudki. W tym czasie powinien już być mięciutki ser żółty więc możesz go dodać razem z mlekiem, w którym się moczył. Jak już zupa ma dość gładką konsystencję i cały ser się rozpuścił, zestaw z gazu i pozwól jej chwilkę odpocząć (5 minut wystarczy w zupełności). Teraz dodaj żółtka mieszając intensywnie, żeby się nie ścięły. Na koniec pokrój chleb w kostkę i podsmaż na grzanki.
Zupę podawaj gorącą w miseczkach. Posyp po wierzchu grzankami. Możesz dodać jakiś akcent zielony – szczypiorek/natka pietruszki…
Wychodzi pycha
Dzięki za przepis , zupa pyyyycha !
Może i ja dam się namówić? Ciekawy przepis:-)
25 czerwca 2011 08:33 | ID: 570498
Próbujcie, bo naprawdę warto :)
A dziś na tapecie u mnie grochówka (po raz pierwszy w życiu robię). Mam przepis z gazety, ale trochę go zmodyfikuję, bo brak w nim kilku, moim zdaniem najlepszych składników ;) Jak wyjdzie, dam znać.
25 czerwca 2011 08:44 | ID: 570504
Próbujcie, bo naprawdę warto :)
A dziś na tapecie u mnie grochówka (po raz pierwszy w życiu robię). Mam przepis z gazety, ale trochę go zmodyfikuję, bo brak w nim kilku, moim zdaniem najlepszych składników ;) Jak wyjdzie, dam znać.
Fiu fiu!!!! Szkoda że nie będziemy mogły spróbować
25 czerwca 2011 10:20 | ID: 570563
Próbujcie, bo naprawdę warto :)
A dziś na tapecie u mnie grochówka (po raz pierwszy w życiu robię). Mam przepis z gazety, ale trochę go zmodyfikuję, bo brak w nim kilku, moim zdaniem najlepszych składników ;) Jak wyjdzie, dam znać.
Czekamy. Może to będzie nowa , pyszna wersja.
25 czerwca 2011 10:22 | ID: 570564
Próbujcie, bo naprawdę warto :)
A dziś na tapecie u mnie grochówka (po raz pierwszy w życiu robię). Mam przepis z gazety, ale trochę go zmodyfikuję, bo brak w nim kilku, moim zdaniem najlepszych składników ;) Jak wyjdzie, dam znać.
To czekamy...
26 czerwca 2011 12:28 | ID: 571171
Udało się, wyszła pycha, tylko trochę ostra, ale to już kwestia przypraw...
A oto przepis:
Grochówka
Składniki:
- 400g grochu
- 25 dag boczku wędzonego
- 25 dag kiełbasy (zwyczajna, albo jakaś inna grillowa)
- 2 cebule
- 3 ząbki czosnku
- kilka ziemniaków
- łyżka masła
- łyżka oleju
- łyżka majeranku
- sól
- pieprz
- listki laurowe
- ziele angielskie
Sposób przygotowania:
Groch przebrać i opłukać, zalać zimną przegotowaną wodą i odstawić na całą noc. Nazajutrz odcedzić, zalać wodą, dodać drobno pokrojony boczek, listki laurowe i ziele angielskie i gotować przez półtorej godziny, aż groch będzie miękki (jeśli będzie to konieczne, to w czasie dolać trochę wody, aby uzupełnić płyn, który odparuje).
Czosnek obrać, drobno posiekać. Ziemniaki obrać, opłukać, pokroić w kostkę. Cebule obrać, posiekać, podsmażyć na maśle. Do grochu dodać ziemniaki i podsmażoną cebulę, całość posolić. Gotować około 15 minut.
Kiełbasę pokroić w plasterki i podsmażyć na oleju. Do zupy wrzucić drobno posiekany czosnek, i przyprawić jeszcze raz solą, pieprzem i majerankiem. Dodać kiełbasę i wymieszać.
Smacznego
26 czerwca 2011 16:19 | ID: 571332
drogie kobietki !!!
a macie jekiś spradzony przepis na gołąbki...ja wczorej robiłam po raz pierwszy...jednak muszę przyznać, że nie wyszły mi tak samcze jak w wykonaniu teściwej...pomóżcie...
26 czerwca 2011 18:21 | ID: 571375
Jako jeden z nielicznych kucharzy męskich, chciałem się z Wami podzielić przepisem, na bardzo proste, ale super smaczne (moim zdaniem) danie
Składniki:
0,5kg mięsa mielonego
0,5 - 1 litr wody
0,5 kostki rosołowej
1 cytryna
śmietana 18%
łyżka mąki
trochę mleka
przyprawy
Przygotowanie:
Mięso mielone przygotować tak, jak do kotletów mielonych (ja daję bułkę tartą, jajko i gotową przyprawę do mielonego). Wymieszać i zrobić ok 12 kulek.
Do wody wycisnąć sok z całej cytryny, dodać liście laurowe, ziele angielskie i pół kostki rosołowej i zagotować. Do gotującej się wody wrzucić kulki z mięsa i gotować ok 20 minut. Pod koniec gotowania wlać do tego śmietanę wymieszaną z łyżką mąki i odrobiną mleka i wymieszać.
Danie najlepsze na drugi dzień
Smacznego
...Marcinie, chyba niedawno u Znajomych taką jadłam - pycha..podpytywałam gosposię o przepis, a tu proszę - mam...na pewno zrobię...
bardzo smaczna!!!
26 czerwca 2011 18:38 | ID: 571382
drogie kobietki !!!
a macie jekiś spradzony przepis na gołąbki...ja wczorej robiłam po raz pierwszy...jednak muszę przyznać, że nie wyszły mi tak samcze jak w wykonaniu teściwej...pomóżcie...
Gołąbków nie lubię robić, ale za to bardzo lubię jeść, a te w wykonaniu mojej mamy są najlepsze
Niestety przepisu nie mam.
26 czerwca 2011 18:55 | ID: 571398
...dość często robię gołąbki:
- główka kapusty
- mielone mięso wieprzowe albo wieprzowo-wołowe - 1-1,5kg
- ryż 2 torebki
- marchew, pietruszka, seler,
- przyprawy / ja wsypuję jarzynkę /, liść laurowy,pieprz, ziele ang.sól
...kapustę sparzam, oddzielam liście, ścinam nerwy...
na takie liście nakładam lekko posolone i popieprzone mięso wymieszane z ugotowanym ryżem/ nie daję jajek, bo robi się twarde nadzienie/, zawijam - jeśli liście są małe zakręcam tak, jak naleśnik / nie rozpadnie się /...
na spód naczynia wkładam sparzone małe porwane liście kapusty, a na to układam przygotowane gołąbki i warzywa , zalewam lekko posoloną wodą...jeśli zostało małych liści kapusty,kładę je na wierzch...
przykrywam talerzem o mniejszej średnicy, tak, żeby talerz przycisnął gołąbki i gotuję ok.godziny...
sos / pomidorowy albo koperkowy / przygotowuję oddzielnie...
SMACZNEGO
26 czerwca 2011 19:30 | ID: 571420
Mój przepis na gołąbki:
Mielone mięso , jajko, przysmażona cebula, przyprawy( pieprz , sól, odrobina tymianku i oregano), torebka ugotowanego na półtwardo ryżu. Wszystko to mieszam. Zawijam w lekko podgotowane liście kapusty( bez nerwów). Do brytwanny na dół kładę liście kapusty, potem gołąbki. Na nie sypię warzywko i kładę trochę masła po całości. Na to kładę liście kapusty , zalewam wodą . Przykrywam i duszę w piekarniku. Smie się udają w kuchence mirofalowej. Dużo szybciej i bardziej aromatycznie. Po uduszeniu ostrożnie wyjmuję gołabki i z sosu robię sos pomidorowo śmietanowy. Wkładam znów gołąbkii chwilę jeszcze duszę. Na koniec na talerzu posypuję koperkiem. Inna wersja to z sosem grzybowym. Wówczas do duszenia dodaję suszone grzybki a po wyjęciu gołabków grzyby kroję i robię sos grzybowo śmietanowy. I nie daję koperku. Smacznego.
26 czerwca 2011 20:43 | ID: 571460
Mój przepis na gołąbki:
Mielone mięso , jajko, przysmażona cebula, przyprawy( pieprz , sól, odrobina tymianku i oregano), torebka ugotowanego na półtwardo ryżu. Wszystko to mieszam. Zawijam w lekko podgotowane liście kapusty( bez nerwów). Do brytwanny na dół kładę liście kapusty, potem gołąbki. Na nie sypię warzywko i kładę trochę masła po całości. Na to kładę liście kapusty , zalewam wodą . Przykrywam i duszę w piekarniku. Smie się udają w kuchence mirofalowej. Dużo szybciej i bardziej aromatycznie. Po uduszeniu ostrożnie wyjmuję gołabki i z sosu robię sos pomidorowo śmietanowy. Wkładam znów gołąbkii chwilę jeszcze duszę. Na koniec na talerzu posypuję koperkiem. Inna wersja to z sosem grzybowym. Wówczas do duszenia dodaję suszone grzybki a po wyjęciu gołabków grzyby kroję i robię sos grzybowo śmietanowy. I nie daję koperku. Smacznego.
robię podobnie tylko bez jajka ...
29 czerwca 2011 12:35 | ID: 573736
A robicie czasami taką zupę z zacierkami? Mi kojarzy się z dziecińswem. Gotuje się wywar rosołkowy z warzyw na jakiejś kostce lub mięsku a na koniec wrzuca się małe zaciereczki. Można doprawić śmietaną , ja doprawiam trochę pełnym mlekiem i posypuje świeżym koperkiem. Latem jest super , bo tyle jest swieżych smacznych warzyw.
29 czerwca 2011 12:40 | ID: 573738
ja uwielbiam zupe mleczną dyniową właśnie z zacierkami mmmmmniam
29 czerwca 2011 13:49 | ID: 573816
Ja robię zupę ziemiaczaną na wędzonce z zacierkami. Zacierek lubie dużo i duże. Nie dodaję czosnku ani majeranku aby nie przypominała flaków ani grochówki. Oczywiście do wywaru dodaję dużo warzyw i przypraw( ziele angielskie, pieprz , liśc laurowy lubczyk). Wywar odcedzam ( to już tradycyjnie) i dodaję tylko marchew pokrojoną. Nie dodaję zieleniny bo zmienia smak.
29 czerwca 2011 14:05 | ID: 573836
ja uwielbiam zupe mleczną dyniową właśnie z zacierkami mmmmmniam
Zacierki umię robić, ale zupa mleczna dyniowa/ pierwsze słyszę. Może przepis jakiś. Chętnie wypróbuję.
29 czerwca 2011 14:32 | ID: 573870
Po pierwsze musisz mieć dynię a to za jakieś 3 miesiące ale jak juz będzie to trzeba ją rozkroić wypestkować i upiec w piekarniku przez około 1 godzinę 200 st C. Potem ostudzić i zmiksować bez oczywiście skóry tylko miąższ taki zmiksowany można mrozic albo wekować albo od razu zużyć
zupa dyniowa
1l albo od razu 2 l mleka bo za dobra ta zupa jest zagotować ale nie doprowadzać do wrzenia posolić delikatnie a nastepnie dosypać zacierek gotowych ze sklepu albo zrobić samemu i zetrzeć do mleka (jak samemu to z jedego jajka i mąki dolewając odrobinkę wody i soli-konsystencja ma byś taka ścisła aby się zetrzeć dało) jak wypłyną to pogotować jakieś 10 do 20 minut ale pilnować na małym ogniu żeby nie wykipiało i gdy zacierki się ugotują możemy dolać jeszcze ciepłego zmiksowanego miąższu z dyni tak około 0,5 do 1 litra na koniec dosłodzic delikatnie do smaku. Przechowywać w lodówce bo może się zwarzyć. Na drugi dzień z lodówki smakuje jak puding. Jest to mój niezapomniany smak z dzieciństwa i dlatego obecnie go robię i wcinam z moimi dzieciami.
A z takiej miksowanej dyni to jeszcze pyszne ciasto można zrobić. A dla dzieci malutkich to samą podawać bo jest zdrowa i polecana.
29 czerwca 2011 14:32 | ID: 573871
Mmm, mniam, mniam. Aż mi ślinka cieknie jak tak czytam te przepisy. Lubię takie tradycyjne smaki, chociaż od nowości nie stronię.
30 czerwca 2011 10:02 | ID: 574449
Upiekłam dzisiaj takie szybkie herbatniki.
Opakowanie serka klinek ( z Biedronki)
Kostka masła Łowickiego ( z Biedronki)
Mąki Lubella tortowej( na mące nie oszczędzam - biedronkowa nie jest najlepsza do wypieków - tyle sypałam ile się wgniotło aby ciasto było dość miękkie i elastyczne. Wycięłąm foremkami do pierniczków. ( kwatki). Posypałam brązowy z mieszanym z waniliowym cukrem . I mam już gotowych 60 herbatniczków. A jakich pysznych!!!!!
Nie masz konta? Zaloguj się, aby tworzyć nowe wątki i dyskutować na forum.