2 kwietnia 2010 21:48 | ID: 184550
2 kwietnia 2010 21:50 | ID: 184551
2 kwietnia 2010 21:51 | ID: 184552
2 kwietnia 2010 22:13 | ID: 184574
Sernik pod pierzynką
Ciasto kruche:
4 żółtka
20 dkg margaryny
2 szklanki mąki
0,5 szklanki cukru
1 łyżeczka proszku do pieczenia
Utrzeć margarynę z cukrem do tego żółtka potem mąkę z proszkiem do pieczenia i wykładamy na blachę dużą prostokątną
Masa serowa:
0,5 kg twarogu (zmielić)
3 jajka
0,5 szklanki cukru
0,5 szklanki oleju (masła)
1 cukier waniliowy
1 budyń śmietankowy
0,5 litra ciepłego mleka
0,5 szklanki cukru
Utrzeć 2 żółtka i jedno całe jajko z cukrem, dodać twaróg cukier waniliowy, olej, budyń i ucierać a na koniec dodać ciepłe mleko. Masę wylać na ciasto uprzednio wyłożone na blachę i piec w 180 C przez 40 minut. Po tym czasie na gorące ciasto wylać ubitą pianę z pozostałych białek dodając 0,5 szklanki cukru. Całość zapiec jeszcze przez jakieś 15-20 minut aż białko będzie mocno brązowe.
3 kwietnia 2010 16:56 | ID: 184839
Moja Mama robi sernik gotowany. Pycha.
A ja teraz jem sernik z przepisu Malwinki Polecam.
3 kwietnia 2010 20:32 | ID: 184965
Moja Mama robi sernik gotowany. Pycha.
A ja teraz jem sernik z przepisu Malwinki Polecam.
3 kwietnia 2010 21:01 | ID: 184967
Moja Mama robi sernik gotowany. Pycha.
A ja teraz jem sernik z przepisu Malwinki Polecam.
7 kwietnia 2010 07:45 | ID: 186444
No, kochane klubowiczki. Co Wam zostało po świętach i jak to wykorzystacie aby się nie zmarnowało. Przecież to wszystko"zapłacone". Mnie zostało pieczonego mięska i sosu z pieczenia. Dokupię trochę pieczarek i sera i zrobię zapiekankę makaronową.
7 kwietnia 2010 10:35 | ID: 186639
7 kwietnia 2010 10:50 | ID: 186672
7 kwietnia 2010 13:37 | ID: 186871
7 kwietnia 2010 13:44 | ID: 186877
7 kwietnia 2010 13:46 | ID: 186880
Porcia bigosu jest zamrożona...ciasta "wyszły", mięcho wczoraj dokończone! I dziś czas na zakupy!
7 kwietnia 2010 14:11 | ID: 186908
7 kwietnia 2010 14:16 | ID: 186915
7 kwietnia 2010 14:18 | ID: 186916
7 kwietnia 2010 14:27 | ID: 186922
No, kochane klubowiczki. Co Wam zostało po świętach i jak to wykorzystacie aby się nie zmarnowało. Przecież to wszystko"zapłacone". Mnie zostało pieczonego mięska i sosu z pieczenia. Dokupię trochę pieczarek i sera i zrobię zapiekankę makaronową.
7 kwietnia 2010 14:29 | ID: 186924
7 kwietnia 2010 14:30 | ID: 186926
7 kwietnia 2010 14:52 | ID: 186938
Nie masz konta? Zaloguj się, aby tworzyć nowe wątki i dyskutować na forum.