-
81
Marcin1984
Zarejestrowany: 22-09-2009 11:00 .
Posty: 2879
2010-04-23 11:34:00
23 kwietnia 2010 11:34 | ID: 197448
Babcia Ali napisał 2010-04-21 20:22:07Marcin1984 napisał 2010-04-21 15:18:21 a kucharzy przyjmujecie?
Wpisowe i jesteś nasz!!!
ok, to poszukam wpisowego w weekend :-)
-
82
etka
Zarejestrowany: 15-01-2010 08:37 .
Posty: 2849
2010-04-23 11:42:31
23 kwietnia 2010 11:42 | ID: 197453
oaza09 napisał 2010-04-23 11:33:05Ratunku! Zawsze wychodzi mi mętny rosół! co robię nie tak???
też tak kiedyś miałam, podstawowa zasada - mięso wrzucamy do zimnej wody i podgrzewamy na niewielkim ogniu, jak zacznie się gotować zbieramy tzw szum. Rosół musi gotować się powoli, nie bulgotać. I jeszcze jedno, nie dolewamy do gotującego się rosołu wody, wtedy właśnie mętnieje (przynajmniej tak mówiła moja mama).
-
83
etka
Zarejestrowany: 15-01-2010 08:37 .
Posty: 2849
2010-04-23 11:45:56
23 kwietnia 2010 11:45 | ID: 197456
Żeby rosół miał ładny kolor można dodać w czasie gotowania opaloną na ogniu cebulę, sprawdza się też niewielka ilość kurkumy, która barwi na piękny żółty kolor. Można wtedy ograniczyć ilość dodawanej Vegety.
-
84
dziecinka
Zarejestrowany: 07-05-2008 11:21 .
Posty: 26147
2010-04-23 12:04:24
23 kwietnia 2010 12:04 | ID: 197465
Marcin1984 napisał 2010-04-23 11:34:00 Babcia Ali napisał 2010-04-21 20:22:07 Marcin1984 napisał 2010-04-21 15:18:21 a kucharzy przyjmujecie?
Wpisowe i jesteś nasz!!!
ok, to poszukam wpisowego w weekend
wpisowe to trzy buziaczki;)
-
85
Kasiella
Zarejestrowany: 17-01-2010 19:30 .
Posty: 3823
2010-04-23 12:43:27
23 kwietnia 2010 12:43 | ID: 197484
A ja właśnie piekę torcik RAFAELLO na jutrzejsze Urodzinki MOJEJ Mamy...;)
-
86
usunięty użytkownik
2010-04-23 13:55:30
23 kwietnia 2010 13:55 | ID: 197542
etka napisał 2010-04-23 11:42:31oaza09 napisał 2010-04-23 11:33:05Ratunku! Zawsze wychodzi mi mętny rosół! co robię nie tak???
też tak kiedyś miałam, podstawowa zasada - mięso wrzucamy do zimnej wody i podgrzewamy na niewielkim ogniu, jak zacznie się gotować zbieramy tzw szum. Rosół musi gotować się powoli, nie bulgotać. I jeszcze jedno, nie dolewamy do gotującego się rosołu wody, wtedy właśnie mętnieje (przynajmniej tak mówiła moja mama).
Dziękuje Etka
-
87
Isabelle
Zarejestrowany: 03-07-2009 19:42 .
Posty: 21159
2010-04-23 14:08:57
23 kwietnia 2010 14:08 | ID: 197560
Też słyszałam, że rosołek musi wolno dochodzić:) I zawsze mięso wkładam do zimnej wody i szumowiny zbieram! Moja siostra ma hopla i wymienia wodę po odszymowaniu mięsa! Czyli zaraz jak zbierze szumowiny i mięso gotuje dalej w czystej wodzie!
-
88
usunięty użytkownik
2010-04-23 15:07:36
23 kwietnia 2010 15:07 | ID: 197630
A ja wkładam do gara mięso, warzywa, przyprawy razem i solę. Wody wlewam sporo i doprowadzam do zawrzenia a potem na małym ogniu długo gotuję. Nie solę po ugotowaniu bo mętnieje. A potem odcedzam na gęstym sitku. Kroję marchew I dodaję na talerzach z makaron i zieloną pietruszką.
Dzisiaj będę piekła nasze ulubione herbatniki dwa razy pieczone. Przepis podam później, bo teraz nie mam czasu.
-
89
oliwka
Zarejestrowany: 19-04-2008 00:57 .
Posty: 161880
2010-04-23 15:38:37
23 kwietnia 2010 15:38 | ID: 197648
Kasiella napisał 2010-04-23 12:43:27A ja właśnie piekę torcik RAFAELLO na jutrzejsze Urodzinki MOJEJ Mamy...;)
Oj mniam, mniam, mniam.... co za rozkosz dla podniebienia....
-
90
Kasiella
Zarejestrowany: 17-01-2010 19:30 .
Posty: 3823
2010-04-23 15:54:29
23 kwietnia 2010 15:54 | ID: 197657
Jak mi się uda zrobić zdjęcie to pokaże WAM Kobietki jak mi wyszedł TORCIK....
Nie chce się chwalić,ale biszkopt chyba pierwszy raz taki SUPEROWY mi wyszedł tak samo z kremami....Pyszotaaaaa
-
91
Alina63
Zarejestrowany: 26-01-2010 19:21 .
Posty: 18946
2010-04-23 16:49:45
23 kwietnia 2010 16:49 | ID: 197670
Rosół może być też mętny , jeśli mięso , na którym go gotujemy nie było do końca rozmrożone .
-
92
jkm
Zarejestrowany: 02-04-2008 09:40 .
Posty: 4222
2010-04-23 22:45:41
23 kwietnia 2010 22:45 | ID: 197949
a ja na jutro robię lasagne moje własne takie strasznie smakusiaste i może ciasto bananowe
-
93
usunięty użytkownik
2010-04-23 22:46:56
23 kwietnia 2010 22:46 | ID: 197952
jkm napisał 2010-04-23 22:45:41a ja na jutro robię lasagne moje własne takie strasznie smakusiaste i może ciasto bananowe
Nigdy nie robiłam lasagne, a zawsze chciałam ją zrobić.
-
94
jkm
Zarejestrowany: 02-04-2008 09:40 .
Posty: 4222
2010-04-24 19:01:28
24 kwietnia 2010 19:01 | ID: 198363
Ala zapraszam do mnie do różnowa na spacerek z Adasiem wózkiem i na lasgne bo dużo po obiedzie zostało
-
95
Kasiella
Zarejestrowany: 17-01-2010 19:30 .
Posty: 3823
2010-04-24 20:28:21
24 kwietnia 2010 20:28 | ID: 198439
Obiecałam,że wkleję zdjęcie Torcika,który robiłam specjalnie dla Mojej Mamy na dzisiejsze urodzinki....
Proszę Bardzo....
-
96
usunięty użytkownik
2010-04-24 20:29:55
24 kwietnia 2010 20:29 | ID: 198443
jkm napisał 2010-04-24 19:01:28Ala zapraszam do mnie do różnowa na spacerek z Adasiem wózkiem i na lasgne bo dużo po obiedzie zostało
Dzięki, niestety dziś byliśmy w Ostródzie na urodzinach u siostrzenicy.
Kasiella- tort rewelacja.
-
97
Alina63
Zarejestrowany: 26-01-2010 19:21 .
Posty: 18946
2010-04-24 20:32:03
24 kwietnia 2010 20:32 | ID: 198447
Tort śliczny i na pewno pyszny . Mogę prosić o przepis ?
-
98
Kasiella
Zarejestrowany: 17-01-2010 19:30 .
Posty: 3823
2010-04-24 20:59:28
24 kwietnia 2010 20:59 | ID: 198463
Biszkopt:
6 jaj
1 szklanka mąki ziemniaczanej
1/2 szklanki mąki pszennej
1 łyzka proszku do pieczenia
1i 1/2 szklanki cukru
łyzka stołowa octu
Krem:
3 szklanki mleka
1 szklanak cukru
1 szklanka maki pszennej
1kostka margaryny(najlepiej KASIA)
15dag wiórków kokosowych
2 łyzki masła
Poncz do nasączenia TORTU:
1/2 szklanki wody
3 łyzki wódki
sok z cytryny
Sposób przyżądzenia:
Biszkopt:
Ubić pianę z białek, dodać cukier (można nieco zmniejszyć jego ilość) i dobrze rozmiksować. Masa białkowo-cukrowa powinna być lśniąca i sztywna.
Żółtka, ocet i proszek do pieczenia wymieszać w innej miseczce (zamiast octu może być sok z 1/2 cytryny, ważny jest kwas, który zetnie białka) i dodać do ubitej przedtem piany.
Na koniec do masy wsypać przesianą mąkę i bardzo delikatnie wymieszać.
Piec ok 30 - 40 min w temp. ok 170-180 stopni
Krem:
1,5 szklanki mleka zagotować z 1 szklanką Cukru,nastepnie do gotującego się mleka wlać 1,5 szklanki mleka wymieszanego z 1 szklanką mąki pszennej UGOTOWAĆ z tegp budyń.Zimny Budyń wymieszać z jedną kostką Margaryny dokładnie wymieszać.Krem który powstał podzielić na 2 części.Jedną cześć wymieszać z wiórkami kokosowymi miksować przez ok.3 minuty.Druga częśc Kremu będzie służyła do przyozdobienia TORTU na wierzchu.Biszkopt przekroić wzdłuż przełożyć połową wcześniej przyżądzonego kremu(krem z kokosem).
Poncz:
Wszystkie składniki WYMIESZAĆ
Przekrojony na pół Biszkopt dobrze nasączyć ponczem
Ja do TEGO przepisu dodałam jeszcze dżem z jabłuszek tzn.wysamrowałam przekrojoną części tortu dżemem.
Pyszota.....
SMACZNEGO
Ps.Jeżeli ktoś czegoś nie rozumie PROSZĘ Pisać mogłam coś niejasno Napisać
-
99
usunięty użytkownik
2010-04-24 21:18:34
24 kwietnia 2010 21:18 | ID: 198486
AlusiaSz napisał 2010-04-24 20:29:55Dzięki, niestety dziś byliśmy w Ostródzie na urodzinach u siostrzenicy.
Kasiella- tort rewelacja.
Przepraszam, niefortunnie się wyraziłam. Miało być- niestety nie uda się dzisiaj.
-
100
jkm
Zarejestrowany: 02-04-2008 09:40 .
Posty: 4222
2010-04-24 21:21:18
24 kwietnia 2010 21:21 | ID: 198489
Ala rozumiem i tak bez wyjaśnień
czekam na twoje odwiedziny już tak długo, że te trochę też poczekam